Od 1 października tego roku dwie szkoły znajdujące się w San Antonio, w Teksasie, zażądały od uczniów noszenia specjalnych kart z wbudowanym mikroczipem. Celem wymogu jest sprawdzanie gdzie obecnie uczniowie się znajdują, by móc powstrzymać osoby wagarujące. Jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, wtedy czipy znajdą się w 112 szkołach. Okazało się, że sprzeciwiający się temu uczniowie są w szkołach nie najlepiej traktowani.
Więcej na:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/szkoly-w-teksasie-karza-uczniow-ktorzy-odmawiaja-zgody-na-sledzenie-z-uzyciem-mikroczipow-2014-11